Przeniesiona na: www.hewito.pun.pl

Sło(w)ik · Wysłany: 24.03.2007 19:08 Temat postu: RPG

Role Playing Games. Moim zdaniem te komputerowe do pięt nie dosięgają oryginalnym planszówkom, karciankom, figurkom, itp, ale to dział o komputerach, więc o komputerowych.

Moje ulubione: Baldurs Gate 2 i Arcanum, gram w więcej, ale tylko te dwie uznałem za godne postawienia na półce (przy Arcanum w decyzji pomogła cena Wesoly

) Grafa nie zachwyca, ale fajny świat i questy.

Zawsze gram krasnalem, czasami gnomem (Neverwinter), wyboru dokonuje chyba podświadomie, w rzeczywistośći mam 1,87, więc podświadomośc chce to wyrównać niskim krasnalem. Wesoly

A w co wy gracie, polecacie, uznajecie za kamień milowy gatunku, itp.

FAntom · Wysłany: 24.03.2007 19:47 Temat postu:

Tak w Arcanum też grałem dobra pozycja przeszedłem raz i za drugim razem tak do połowy chyba doszedłem Wesoly

oczywiscie krasnal, technologia rzadzi Wesoly

A poza Arcanum to Morrowind, Oblivion, Gothic i Gothic 2 wraz z dodatkiem gdyż w 3-ke nie grałem. A na półeczce stoi jedynie Oblivion Wesoly

Co do Baldura to grałem tylko w demo 2-ki ale za to przeszedlem jedynke, nie taka zła jak na swoje lata.

Blackqueen · Wysłany: 25.03.2007 21:04 Temat postu:

ja tam lubie troche mniej wymagajace gry typu Diablo czy Titan Quest Wesoly

)

chociaz Baldura gralam kilka razy i pewnie jecze kilka razy zagram Wesoly

)

Lilith · Wysłany: 25.03.2007 23:10 Temat postu:

Grałam kiedyś w demo Baldurs Gate 2, ale szybko się zniechęciłam, bo oczywiśnie nie mogłam czegoś przejść, a brat nie chciał mi pomóc Wesoly

Poza tym w Gothic część pierwszą, ale też nie do końca, bo mi się dalej nie chciało Wesoly

Ogólnie... gry są głupie i zabierają za dużo czasu Jezyk

FAntom · Wysłany: 26.03.2007 15:37 Temat postu:

To jest temat dla tych co lubią gry i chcą o nich podyskutowac. Nie lubisz to nie pisz a nie tylko zaśmiecasz forum. Adminie ja bym jej tego posta usunał Kwadratowy

edit: Sło(w)ik
Temat jest ogólnie o grach, każdy ma się prawo wypowiedzieć o swoich doświadczeniach z RPG, tylko twój post jakby nic nowego nie wnosi do dyskusji. Więc może powinienem usunąć twój post? Jezyk

Pisze to tu, aby nie zaśmiecać dodatkowo forum.

ok nie ma spawy usun Kwadratowy

poza tym tak dla wyjasnienia znamy się z Lilith poza forum i czasem lubie jej dogryzac i takie tam Jezyk

wiec to tak dla żartu było, a no i biorąc przykłąd z ciebie równiez pisze tu by nie zasmiecac forum moimi nic nie wnoszacymi postami Kwadratowy

Medula Oblongata · Wysłany: 09.04.2007 21:54 Temat postu:

Arcanum - długo się przymierzałem do tej gry. Później zniknęła z rynku. W końcu gdy znalazłem, okazała się zaszła technologicznie. Grafa nie była dla mnie nigdy najważniejsza jednak tutaj mnie odstraszyła.

Fallout Tactics - nie tak do końca RPG ale ja jestem zachwycony. Wraca mnw raz na pół roku.

Icewind Dale 2 - Wesoly

fajna i tyle. Nic szczególnego ale wciąga

Planescape Torment - mistrzostwo w wykonaniu Czarno-wyspiarzy. Baldury, Icewindy i Neverwinter(ten zwłaszcza) mogą się schować !!! Tu się dopiero czuje potęgę czaru !!!

Grywam przeważnie jakimiś magami elementalistami, acz nie zawsze. Przeważnie bo np. w Morka to się nie da grać inaczej niż miecz w łapę i napier... a czary do pomocy(też nieco przereklamowany)

Obliwion mi nie chodzi Smutny

Mimo iż gram dużo podzielam zdanie koleżanki. Gry są głupie i zabierają zbyt dużo czasu. Powiem więcej. Zabierają czas nawet gdy się nie gra. Ileż to razy, przy piwie rozważało się ile kosztuje Kalejdoskop Mary, gdzie lepiej iść expić, czy lepiej się sprawdzi 2 tanków w party czy 2 tanków i paladyn itp.. itd... A wszystko przez te cholerne lvle...

Lilith · Wysłany: 10.04.2007 1:27 Temat postu:

Ej, ty, FAntom, jakim prawem nasyłasz na moje posty Admina, co? Na szczęście jest z niego porządny człowiek i nie usunął mojego postu Jezyk

Poza tym napisałam, w jakie grałam gry, więc jak to nie wnosi to nic do tematu? Jezyk

Widzę, że lubisz czytać tylko ostatnią linijkę z moich postów Jezyk

Poza tym Medula się ze mną zgadza, ha, i co teraz? jego post też usunąć? Jezyk

FAntom · Wysłany: 10.04.2007 10:19 Temat postu:

Jasne

całe forum od razu. Wesoly

Medula nie martw sie Oblivion tez jest przereklamowany, ta wspaniała fizyka jest dosyc denna zero realizmu razi czasem w oczy i czesto przeszkadza, a poza tym po kilku godzinach okazuje się ze praktycznie widziałes wszystko co oferuje gra i poprostu dalsza rozgrywka staje się zbyt monotonna.

Wester · Wysłany: 16.04.2007 17:33 Temat postu:

Jako że forum trochę zaśniedzieło( z winy mojego modemu) postanowiłem poruszyć pewną kwestię: czy nowe gry zawsze są lepsze od starych? Moim zdaniem nie zawsze np. Diablo 1 z dodatkiem ma o wiele lepszy klimat niż Diablo 2. Jeśli ktoś grał w diablo z dodatkiem to wie że niektóre rzeczy rozwalają np. krowia zbroja. Na specyficzny klimat składają się również kwestie naszego bohatera gdy wchodzi do jakiegoś rodzaju levelów, głosy bosów, jęki potepionych, krew na ścianach, trupy, kośći, czy syk owadów w hive(ul).

Medula Oblongata · Wysłany: 16.04.2007 19:38 Temat postu:

Tak.
Kiedyś z kolegami w trójkę zastanawialiśmy się nad tym pytanie. Zastanawialiśmy się od godziny około 18-19 do 3 rano i rzecz jaasna nie o suchym pysku. Konkluzja była następująca:
Kiedyś gry były fajne, a teraz są ładne.

Co do dablo rówież muszę się zgodzić. Jednak, D1 jak wyszło było fajniejsze niż D2 jak wyszło, ale gdy zasmakowało się w biegniu, palecie kolorów większej niż 256 itp ciężko w to grać.
Nie wymagam od gry by wyglądała jak obliwion (bo mmi na kompie nie ruszy na przykład), ale jakieś minimum standardu mogła by trzymać, ot tyle bym nie musiał się domyślaćco przedstawia rysunek w grze.

Wester · Wysłany: 16.04.2007 19:47 Temat postu:

Gry muszą być grywalne, gra służy do grania a nie do oglądania. Diablo 2 ma oczywiśćie lepszy dżwięk, grafikę jest dłuższe. Jednak nie może się równać z Diablo Hellfire. Diablo H ma klimat i humor. Hasła w stylu: "Nie widzisz jestem krową" i "powiedziałem muuu" mnie rozwalają.

FAntom · Wysłany: 16.04.2007 22:40 Temat postu:

No cóz na temat diablo się nie wypowiem bo jedynke tylko widziałem a nigdy mnie nie ciągneło, dopiero sporo czasu po zobaczeniu dwójki zaczałem w nią grac i mi sie bardzo podobała nawet daleko zaszedłem a wtedy to juz do jednyki wracac sie nie chciało Jezyk

Poza tym zgadzam się z wami gra ma dawac przyjemnosc i zabijac czas a by spełniac te warunki wcale nie musi byc jakas niesamowicie piękna, ot chocby diablo2 nadal czasami w nie gram choc ostatnio ogólnie mało grywam, a w jakże uroczego obliviona pograłem kilka tygodni i mi się znudził Kwadratowy

Koval · Wysłany: 04.05.2007 16:40 Temat postu:

Cóż... Jak dla mnie najlepszy cRPG jest saga "Fallout". Wszystkie Baldursy przy niej wysiadają. Rotfl

Jak dla mnie jest porówno. Istnieją świetne stare gry (Fallout) jak i wśród nowych pojawiają się perełki (np. Eledrs Scroll IV).

kocik13 · Wysłany: 04.05.2007 20:49 Temat postu:

RPG-najlepszy gatunek gier komputerowych Wesoly

Do ulubionych gier należą Gothic, Gothic II, Gothic II Noc Kruka, Oblivion, Fable

FAntom · Wysłany: 04.05.2007 20:59 Temat postu:

Coż nie powiedziałbym ze Oblivion to taka perełka, fatalna fizyka, miała byc taka wypasiona i rewolucyjna a moim zdaniem chłam wyszedł ze szkoda słów, poza tym jest dośc monotony, 1-2h gry i juz widziałes wiekszosc rzeczy któe ci gra oferuje, poza tym krajobraz.... moze i ładny ale gdzie nie pójdziesz lasy lasy lasy wszystko to samo wszystkie jaskinie i podziemia takie same, wszedzie gdzie sie nie ruszysz wszystko wyglada tak samo.

no i to chyba tyle mam mu do zarzucenia

Koval · Wysłany: 04.05.2007 23:20 Temat postu:

Szczerzę mówiąc to walę grafę. Liczę przede wszystkim na grywalność a to Oblivion mi zapewnił. Przesadzasz z to monotonnością. Qestów jest dużo, są ekstra i można je rozegrać na różne sposoby.

FAntom · Wysłany: 05.05.2007 0:07 Temat postu:

Mozliwe ale ty to tak odbierasz. Ja bardzo czekałem na Obliviona i jak go odpaliłem naprawdę dał w kosc ale potem jakos tak znudził mi sie... Jezyk

moze to cos ze mną nie tak. Poza tym ostatnio do niego nie usiadlem moze dla tego ze mi sie nie chce przesiedziec z 4h nad grą a w 30 minut w Oblivionie niewiele zdziałasz Jezyk