|
Przeniesiona na: www.hewito.pun.pl Przeniesiona na: www.hewito.pun.pl
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Lilith
Bywalec
Dołączył: 24 Mar 2007
Posty: 149
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Ze wsi, a co :D
|
Wysłany: 24.03.2007 18:16 Temat postu: Nieudane próby "majsterkowania" :D |
|
|
No cóż, mi się na szczęście nic takiego nie przytrafiło (bo nie pcham swoich łap tam, gdzie są niepotrzebne ), ale za to moja mama miała kiedyś taką przygodę...
Było to jeszcze wiele lat temu, kupiliśmy nowe wideo. I tak jakoś się stało, że mama coś w nim zepsuła, spadło jej czy coś. Zajrzała do środka, no i okazało się, że coś tam się odgięło Więc bardzo mądrze postanowiła naprawić to lnijką. Wepchała ją tam, gdzie wkłada się kasety, i... Lnijka się złamała Jak wrócił tata, udawała, że samo coś się zepsuło. Jakież było zdziwienie ojca, gdy po otwarciu wideo okazało się, że jest tam kawałek lnijki Do dziś wypominamy mamie tą historię...
A jakie były Wasze doświadczenia odnośnie nieudanego majsterkowania?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Grzegorz
Nowy
Dołączył: 21 Mar 2007
Posty: 15
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: 25.03.2007 19:44 Temat postu: |
|
|
No ja próbowałem naprawiać odtwarzacz DVD (niedawno, jakieś 3 tyg. temu) Za głośno pracwało. Wiec postanowiłem rozkręcić dvd inaped cos tam musiałem uszkodzic bo teraz w ogóle sie nie włącza :lol:
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
ghost
Nowicjusz
Dołączył: 30 Mar 2007
Posty: 23
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: 30.03.2007 13:22 Temat postu: |
|
|
Ja próbowałem naprawić zegarek elektroniczny. Po "naprawie" włożyłem do niego baterie i coś się spaliło.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|